wtorek, 31 sierpnia 2021

Aktualności ze świata Króla Lwa #82 - Mufasa i Taka wystąpią w kolejnym filmie


Witajcie po długiej przerwie! Dzisiaj przychodzimy z wiadomościami dotyczącymi kolejnej części Króla Lwa!

To już potwierdzone - kolejna część Króla Lwa (2019) zadebiutuje w 2022 roku i będzie opowiadać historię Mufasy oraz Taki/Skazy, którego prawdziwe imię po raz pierwszy (!) usłyszymy na ekranie. Aaron Pierre, znany z takich filmów jak Old czy Kolej podziemna wcieli się w Mufasę. Tace głosu użyczy Kelvin Harrison Jr., którego niedawno można było oglądać w Waves czy Luce.

Dodatkowo dostaliśmy opis filmu na IMDB:

Simba, having become king of the Pride Lands, is determined for his cub follow in his footsteps while the origins of his late father Mufasa are explored.

Simba, który właśnie został królem Lwiej Ziemi pragnie, aby jego potomstwo poszło w jego ślady, jednocześnie odkrywając korzenie Mufasy.

Z niepewnością odnoszę się do tego opisu. Disney tylko raz wspomniał o tym, że chce przedstawić potomstwo Simby i Nali. Od początku głównie skupia się na opowiedzeniu historii dwóch braci, a teraz wpierw ogłasza casting na Mufasę i Takę/Skazę, zamiast na Kiarę/Kovu/inne potomstwo. Dodatkowo wszystkie źródła mówią o prequelu, a nie sequelu. 

Szczerze - można się było tego spodziewać. Po cichu liczę na to, że pogłoski zasłyszane w 2020 roku dalej się spełnią i historia Mufasy oraz Taki będzie swego rodzaju wspominkami, a nie sercem całej fabuły. Zobaczymy, jakie informacje przyniosą nam kolejne miesiące!

źródło: Crookes Magazine

źródło: Complex

Od góry: Aaron Pierre (Mufasa) i Kelvin Harrison Jr. (Taka/Skaza)

żródła: link link

1 komentarz:

  1. Też mam nadzieję, że Mufasa i Skaza pojawią się tylko w jakiś flashbackach. Kovu był zawsze jedną z moich ulubionych postaci z Króla Lwa i o ile chętnie zobaczę wydarzenia z "Czasu Simby" wzbogacone o jakieś szczegóły z przeszłości Mufasy i Skazy, to nie chcę, żeby to był główny wątek.
    Swoją drogą, to już potwierdzone, że w filmie pierwszym imieniem Skazy będzie Taka, czy jego prawdziwe imię dopiero poznamy?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń