Witam wszystkich bardzo serdecznie! Dzisiaj przychodzę do Was z notką na temat najświeższego tematu krążącego po fandomie "Króla Lwa". Dotyczy on postaci Kiona oraz The Lion Guard. Kim jest lwiątko poniżej oraz jaka jest jego historia - zaraz się tego dowiecie.
Czym jest The Lion Guard?
The Lion Guard - jest to godzinny film, który będzie miał swoją premierę w listopadzie 2015 roku. Następnie, w styczniu 2016 roku pojawi się serial o tym samym tytule. Zostanie on zaprezentowany na kanale Disney Junior.
O czym jest The Lion Guard?
Będzie to opowieść o drugim dziecku Simby i Nali - Kionie. Lwiątko zwołuje grupę zwierząt, której zadaniem jest chronić Lwią Ziemię. Jeden z managerów Disney Junior określił historię jako "Król Lew, który spotyka The Avengers"
Jak to się ma do kanonu "Króla Lwa"?
Do kanonu, czyli ogólnych informacji dotyczących całego świata "Króla Lwa". Otóż Simba i Nala oficjalnie posiadają dwójkę dzieci - Kiarę i Kiona. W serialu/filmie, Kiara jest już dorosła oraz jest księżniczką Lwiej Ziemi, co oznacza, że akcja dzieje się po "Czasie Simby". Pewnie zapytacie, a co z Kopą? Otóż Kopa jest postacią pół-kanoniczną, co oznacza, że twórcy mogą go nie wziąć pod uwagę (lub przeciwnie). Niektóre źródła, podczas opisu fabuły "The Lion Guard" podawały informacje takie jak "[...] as Kion, the second-born cub of Simba and Nala" co oznacza, że mówimy o drugim lwiątku (czyli zakładamy, że dziećmi Simby i Nali są Kiara i Kion) lub "The show will follow Kion, the second-born son of Simba and Nala" czyli oznacza to, że mówimy o drugim synie (czyli prócz Kiona i Kiary jest jeszcze Kopa). Cóż, do premiery zostało jeszcze trochę czasu, dlatego jak to się mówi - pożyjemy, zobaczymy.
Kim jest Kion?
Kion jest drugim dzieckiem/synem pary królewskiej - Simby i Nali. Jego imię oznacza "młody wojownik". Jest on księciem Lwiej Ziemi oraz przywódcą grupy chroniącej Lwią Ziemię przed padlinożercami takimi jak hieny - czyli "The Lion Guard".
To co jednak najbardziej wyróżnia Kiona, to jasnobrązowe plamy nad jego łapami oraz znak na ramieniu. Na czterech łapach posiada po około pięć plamek, natomiast na ramieniu znajduje się brązowy znak łapy lub czerwony znak przedstawiający głowę ryczącego lwa.
Dlaczego tego lub tego? Otóż Kion jest postacią, nad którą cały czas trwają prace. Producentom musiała nie odpowiadać łapa, dlatego zmienili ją na znaczek przedstawiający ryczącego lwa. Z jednej strony łapa wyglądała o wiele estetyczniej oraz pasowała do plamek nad łapami Kiona. Jednak, gdyby spojrzeć na to inaczej, czerwony emblemat bardziej przypomina coś w rodzaju tatuażu (lub naznaczenia, jakie stosował Rafiki podczas chrztu Simby i Kiary). Jest to bardziej wiarygodne z takiego względu, iż możliwe, że każdy członek gwardii królewskiej posiada taki tatuaż jako symbol przynależności do grupy.
Jakie postaci wystąpią w "The Lion Guard"?
Postaci, które występowały we wcześniejszych filmach:
- Simba
- Nala
- Kiara
- Rafiki
- Zazu
- Timon
- Pumba
- Mufasa (prawdopodobnie pod postacią ducha)
Postaci, które zadebiutują po raz pierwszy:
- Bunga - nieustraszony miodożerny ratel
- Fuli - ufny, przeświadczony gepard
- Beshte - beztroski, lekkomyślny hipopotam
- Ono - inteligentna czapla
- Mzingo (?) - nie wiadomo kim jest Mzingo, imię postaci pojawia się jedynie w obsadzie "The Lion Guard" na IMDb
Na razie nie wiadomo, jak będą wyglądać postaci, ale dodałam zdjęcia, abyście mogli je sobie wyobrazić.
Źródła:
_________________________
I tak oto chciałabym zakończyć moje wywody nad nowym dziełem Disneya. Mam nadzieję, że "The Lion Guard" będzie zrealizowany na tak wspaniałym poziomie, na jakim znajdowały się poprzednie części "Króla Lwa". Jeżeli macie jakieś pytania lub posiadacie dodatkowe informacje na ten temat, poinformujcie mnie w komentarzach.
Pozdrawiam, a na zakończenie mały bonusik - skaczący Kion :)
Fajna notka :D A tak w ogóle to kiedy nowa noteczka ?
OdpowiedzUsuńNa Życiu Milele - postaram się dodać w tym tygodniu, może w następnym. Jakby co, to zapraszam na Stado Brody, gdzie mój rozdział pojawi się jutro :)
UsuńZabieram się do czytania tych blogów :D
UsuńCiekawa notka, najbardziej zaciekawił mnie ten skaczący Kion. To jest fragment oryginalnej animacji z reklamy Disneya, ale nie wiedziałam że zrobiono z tego gif'a. Co do tego znamienia, to również uważam że łapa wygląda lepiej.
OdpowiedzUsuńWłaściwie, to ja go zrobiłam, aby nie trzeba było wchodzić na film, tylko po to, by zobaczyć Kiona :)
UsuńSuper post i ten gifek, nawet zaczynam lubić Kiona. Czekam na kolejne posty :)
OdpowiedzUsuńFajnie,ze ktos wreszcie zebrał wszystkie informacje o filmie.Jak pojawią sie jakies nowe newsy mam nadzieje ze zrobisz o tym notke :)
OdpowiedzUsuńKion jest przystojny XD
OdpowiedzUsuńZnaczek łapy też mi się bardziej podoba. Ech..
Przeuroczy gifek ♡
Ale mimo to wydaje mi się, że to nie będzie ten sam Król Lew co kiedyś...
Pozdrawiam
I po raz kolejny, na tym blogu pojawia się porządny i ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńChyba polubię Kion'a. O ile nie będzie miał takiego dziecinnego głosu jak mała Kiara.
Zainteresował mnie ten Kion. I oczywiście piękny Gif.
OdpowiedzUsuńJa wolę, aby lewek miał łatę niż ryczącego lwa - moim zdaniem tak będzie ładniej,
Wow! Podziwiam! Musiałaś włożyć w post sporo pracy. Nawet Kion jest ładny, trochę mi się wydaje bardziej "nowoczesny" niż simba, taki bardziej z naszych czasów.
OdpowiedzUsuńWow, nawet nie wiedziałam, że będzie cały długi film, myślałam, że tylko serial :O Ale super. Zastanawia mnie jedno - czy pokażą tam Kovu. Nie wymieniono go na liście postaci, ale skoro Kiara jest już księżniczką Lwiej Ziemi, to Kovu chyba też tam powinien być? I lwice ze Złej Ziemi? Coś mi mówi, że chyba to pominą... Niby nie byłoby to czymś strasznym (bo zawsze Simbie mogło się odwidzieć i wygonić ich z powrotem ;) , wszystko koncentruje się i tak na Kionie, ale to jednak byłoby niedociągnięcie... A, no i cieszy mnie Fuli :D Zawsze podobał mi się design gepardów z Króla Lwa.
OdpowiedzUsuńSuper, że zebrałaś te informacje, bo to, że będzie dodatkowo pełnometrażowy film to dla mnie nowa wiadomość. Nie mogę się doczekać :)
Saini
Z tego co pamiętam (a pamięć czasem mnie zawodzi) zaglądałam tutaj, ale nie komentowałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńWięc.
Bardzo ciekawa i pomysłowa notka, która przypadła mi do gustu. Opisane w prosty i zrozumiały sposób, dzięki czemu poznałam bliżej postać Kiona. Wygląda na sympatycznego lewka i dość interesującą postać jak dla mnie.
Obawiam się jednak, tak jak napisała Kohu, że nie będzie to ten sam Król Lew co kiedyś. Okej, zapowiada się dobrze, ale wiadomo, że czasami bywa tak, iż kontynuacje wychodzą gorzej. Ja mam niestety takie obawy, nie wiem w sumie dlaczego.
Może też dla tego, że ubóstwiam pierwszą i drugą część, trzeciej już nie i mam wrażenie, że czwarta będzie jeszcze gorsza? Hmm, nie wiem.
Pozdrawiam, miłego weekendu! :)
Misia.
Ale świetne :D nie miałam pojęcia o nowym filmie :o Podziwiam Cię w tym co robisz;)
OdpowiedzUsuńfajna strona
OdpowiedzUsuńfajna strona
OdpowiedzUsuńPhi! Hipopotam? Czapla? W królu lwie? Disney zaczyna schodzić na psy(nie obrażajmy psów)
OdpowiedzUsuń